RAM działa ino jedna kość inaczej żółte światełko na płycie głównej
Dzień dobry internauci.
Składam mój pierwszy komputer i wszystko wydawało się jakby miało działać git lecz odpaliłem tego potwora i płyta główna pokazuje mi żółte światełko :( Komputer uruchamia się bezproblemowo TYLKO gdy wsadzam jedną konkretną kość RAM w ostatni (od procesora) slot DIMM. W innych slotach zawsze jest błąd. Nawet jak wezmę tą drugą kość dam w ten ostatni slot.
Specyfikacje:
- Procesor: Intel Core Ultra 7 265k
- Chłodzenie: Thermalright Peerless Assassin 120 Digital
- Płyta: ASRock B860M Pro RS WiFi
- RAM: Patriot Viper Venom 2x32GB DDR5 6000MHz CL30
- SSD: Western Digital Blue SN580 2TB NVME M.2
- Karta graficzna: MSI GeForce RTX 3060 Ventus 12GB 2X
- Obudowa: Jonsbo Z20
- Zasilacz: Corsair RM750x 750W
Co już probowalem:
- wszystkie konfiguracje obu pamięci we wszystkich slotach: bez xmp, z xmp 6000mhz, z xmp 5600mhz
- upgrade biosa na najnowszy
- zainstalowanie systemu i wszystkich sterowników
- poluznienie śrubek chłodzenia procesora
- wyjęcie CMOS na 10min
- pochuchanie slotów DIMM sprężonym powietrzem
- czekanie ponad 30min aż coś sie może stanie (nie stało się nic)
- ... pewnie więcej ale zapomniałem
Nie wiem co może być nie tak ale myślę że trochę mało prawdopodobne żeby wszystkie 3 gniazda pamięci by nie działały na płycie głównej czy nie? No ale fakt że jedna kość działa na tym ostatnim a druga nie to tez dziwne. W najgorszym wypadku piny procesora mogą być też trochę wygięte czy nie?
Próbowałem niemalże wszystkiego i dalej nic. Nie mam już pomysłu co to może być. Płyta powinna wspierać 64gb i 6000mhz więc nie wiem co tu nie trybi.
Btw czasami jak mam tą "złą" kość co nie działa na czwartym slocie włożoną samą to komputer się wyłącza i włącza cały czas a nie po prostu chodzi w nieskończoność. Może to problem z tą jedną kostką RAM co kupiłem ale co tam się w ogóle może zepsuć w takiej kostce (?)
Proszę was o pomoc moi drodzy ❤️🥺
3 Replies
jak masz innego kompa z ddr5 to zobacz na nim te ramy
Taki jest plan, ale trochę czasu już mnie nie ma w domu dlatego się ciągle martwie o tą moją kreacje i rozmyślam co tu może być nie tak
jak kupione w jednym sklepie to bym reklamował płyte główną i kości ram, jedyna opcja to sprawdzić ramy u kogoś czy działaja ale jak ktos nie może to odrazu reklamacja i niech serwis rozkminia